Zazdrościmy dzieciom entuzjazmu. Dlaczego im go odbieramy?

dziecko kreatywne

Udostępnij

André Stern, muzyk, kompozytor, dziennikarz i pisarz. Przede wszystkim jednak propagator idei entuzjazmu i zaufania w rozwoju dzieci. Ostatnio dał znać o sobie polskim internautom. Wszystko za sprawą jednego z wywiadów, w którym powiedział wprost: „Jesteśmy chyba jedynym gatunkiem, który przerywa dzieciom zabawę i sen”. Sam podkreśla, że nigdy nie chodził do szkoły. Co francuski pedagog mówi nam o potencjale dzieci?

Stern podreśla, iż dzieciom błednie się wpaja, że nauka i zabawa nie powinny iść ze sobą w parze. To właśnie dlatego proces uczenia się zaczynają traktować jako żmudny obowiązek i nie czują już tej pasji, co przed rozpoczęciem edukacji:

„Uczenie się jako takie nie istnieje, bo nasz mózg nie powstał po to, by zapamiętywać – po prostu nie jest do tego stworzony. Nasz mózg powstał, by rozwiązywać problemy. I robi to doskonale. Jeśli w trakcie rozwiązywania problemu jakaś informacja jest cenna, przydatna, wtedy mózg zapamiętuję tę informację. Technicznie mówiąc, nasz mózg zapamiętuje jakąś informację tylko wtedy, gdy ta informacja aktywuje w naszym mózgu sferę odpowiedzialną za emocje. Jeśli to się nie dzieje, wtedy informacja wpada jednym uchem, a wypada drugim”.

André Stern w wywiadzie dla Dzieci są ważne

Stern twierdzi, że zapamiętywanie bez kontekstu emocjonalnego jest bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Na podobną rzecz zresztą zwraca uwagę badaczka Candy Lawson, dodając, że nasze myśli i emocje mogą silnie wpływać na motywację.

Nauka przez emocje

Jeśli myślimy, że jesteśmy dobrymi śpiewakami, prawdopodobnie będziemy zmotywowani, by zapisać się do chóru kościelnego. Często uczniowie nie wydają się być zmotywowani w szkole. Nie chcą odrabiać zadań domowych, ani szkolnych i wierzą, że nie mają kontroli nad swoimi stopniami. Wierzą, że są „niemądrzy” lub „niezdolni”. W rezultacie zaczynają odczuwać stres w szkole i co gorsza, porównują się do innych.

Jakie znaczenie ma tu inteligencja emocjonalna?

By odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sięgnąć po Dr Daniela Golemana, który naukowo zajmował się „inteligencją emocjonalną”. Jego koncepcja inteligencji emocjonalnej pomaga nam zrozumieć, dlaczego ludzie z wysokim ilorazem inteligencji nie zawsze radzą sobie tak dobrze, jak ci, którzy mają skromniejsze zdolności intelektualne. Dr Goleman zidentyfikował pięć cech, które obejmują inteligencję emocjonalną:

poznanie naszych emocji (samoświadomość),
zarządzanie naszymi emocjami (kontrola impulsów),
motywowanie siebie do osiągania celów (wytrwałość, zapał i motywacja),
rozpoznawanie emocji u innych (empatia)
zarządzanie relacjami z innymi (umiejętności społeczne)

Uważa je za kroki niezbędne do osiągnięcia wysokiej inteligencji emocjonalnej. Ponieważ inteligencja emocjonalna jest wyuczona, możemy ją pielęgnować i wzmacniać. Ważną rolę w procesie kształtowania inteligencji emocjonalnej dziecka, jego zadowolenia i sukcesu w życiu odgrywają rodzice.

Emocje są w dużej mierze, ale nie całkowicie, kontrolowane przez nasze przekonania. Dziecko, które raz dobrze zdało test z matematyki, przy przygotowywaniu się do kolejnej klasówki, będzie miało większą motywację – w końcu do tej pory na tym polu miało dobre wspomnienia.

Ale jest też druga strona medalu. Wróćmy na chwilę do Sterna.

Francuski pedagog w wywiadzie dla Dzieci są ważne podkreśla, że jedną z najczęściej powtarzanych w naszym społeczeństwie fraz jest zdanie: „Jestem do niczego z matematyki.” zamiast „Matematyka mnie nie interesuje”. To drugie twierdzenie uwalnia nas, wyzwala, bo jest zdaniem pozbawionym jakiejkolwiek oceny i wartościowania. Dodatkowo zwalnia nas z poczucia frustracji, porównywania się do innych… po prostu szukamy swojej drogi.

Jest też inny cytat, z którym chciałam Was zostawić, również autorstwa André Sterna:

„Potrzebujemy lat medytacji, żeby móc skupić uwagę na pięć minut, podczas gdy dzieci, bawiąc się, potrafią zachować niezachwianą koncentrację przez wiele godzin. Zazdrościmy im tego, a jednak robimy wszystko, by je tego pozbawić i wtłoczyć w ramy, narzucić coś innego”.

André Stern w rozmowie z Wysokimi Obcasami

Na blogu

Blog

Umysł dziecka potrzebuje przerw! Umysł dorosłych także

Dlaczego przerwy w myśleniu są potrzebne? Pomagają dzieciom w szukaniu skupienia, a także pobudzają kreatywność. Skorzystać z takiej pauzy mogą też dorośli. Zdecydowanie warto! Przerwy przywracają uwagę Skupienie się na zadaniu wymaga wysiłku umysłowego. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, których system uwagi wciąż się

Czytaj więcej »
Blog

Jest szefem Twojego ciała! Z czego składa się mózg?

Jak wspominasz drogę do domu swojego przyjaciela? Dlaczego twoje oczy mrugają, nawet jeśli o tym nie myślisz? Skąd się biorą sny? Twój mózg jest odpowiedzialny za i wiele innych rzeczy. W rzeczywistości twój mózg jest szefem twojego ciała. Prowadzi program i kontroluje wszystko,

Czytaj więcej »
Scroll to Top